Kolega @bukszpryt robiąc znalezisko o Wykopowych wyścigach łowców nekrologów (apropo śmierci Dariusza Gnatowskiego) przypomniał mi o bardzo ciekawym zawodzie/stanowisku które miały (a nawet myślę, że nadal mają) wszystkie ogólnopolskie media. Mój wpis jest również zachętą do lektury bardzo ciekawej książki o której wspomnę na samym końcu a teraz do rzeczy!
Każda ogólnopolska i lokalna szanująca się prasa, każde radio i każda telewizja, każdy duży portal informacyjny – ma w swoich szeregach pewien etat do którego nikt się nie przyznaje. Udaje się, że zawód ten/stanowisko – nie istnieje a osoby zatrudnione na tym stanowisku nie przyznają się do tego kim tak naprawdę są, często nazywając siebie po prostu dziennikarzami. Fakt faktem stanowisko jest stricte dziennikarskie natomiast niegdyś było mocno krytykowane przez ogół dziennikarskiej społeczności a nawet mocno napiętnowane w Vademecum Dziennikarstwa BBC (najpopularniejsza książka zawierająca zasady moralne i standardy pracy dziennikarza, wydana przez BBC – w kręgach znana jako biblia dziennikarza). Mowa tutaj o „krzyżykach” – bo tak zwykło się mawiać na osoby pracujące w redakcjach których głównym zadaniem było śledzenie znanych osobistości na wypadek ich śmierci. Dziennikarze wszystkich gazet mieli wówczas znajomości w niemal każdym większym szpitalu aby to oni pierwszy dostali informację o tym, kto i dlaczego odszedł z tego świata. Redakcje opłacały przedstawicieli służby zdrowia, policję a czasem nawet bliskich krewnych kogoś popularnego aby w przypadku jego śmierci – informacja została błyskawicznie przekazana do redakcji. Ale nie na tym kończyły się zadania „krzyżyka”. Każda redakcja niezależnie czy to prasa, radio czy telewizja – ma na dysku twardym któregoś ze swoich komputerów – przygotowany, gotowy do publikacji materiał pośmiertny o KAŻDEJ ZNANEJ OSOBISTOŚCI NA ŚWIECIE. Serio. Materiał zawiera wywiady, wypowiedzi innych znanych osobistości na temat już nieżyjącego VIP-a. Słuchajcie dokładnie takich „wspomnień/wypowiedzi” bo często można na nich usłyszeć, że mówi się o takim VIPie – już jak o nieboszczyku – np. on był, chociaż materiał był realizowany gdy nieboszczyk jeszcze żył a często nawet kilka lat przed jego śmiercią.
Dziennikarz zbiera wszystkie materiały i czeka na śmierć aby móc je opublikować. W prasie drukowanej jest to szczególnie trudna sprawa ponieważ gazety puszcza się do druku w okolicy godziny 24 lub 1 w nocy. Jeżeli informacja o śmierci nie dotrze na czas albo VIP umrze tuż po puszczeniu druku – przerywa się proces i zaczyna od początku lub dodrukowuje specjalną wkładkę lub naklejkę na pierwszą stronę (teraz jest to bardzo rzadko spotykane).
Zadaniem dziennikarza jest przeprowadzanie wywiadów, zbieranie komentarzy oraz opinii i na samym końcu sklecenie tego w jedną całość aby to właśnie redakcja w której ów dziennikarz pracuje – była pierwszą redakcją która nada komunikat o śmierci VIP-a i mało tego, materiał ten ma być jak najobszerniejszy. Kolejnym zadaniem tym najbardziej krytykowanym przez środowiska „moralistów” z BBC jest przeprowadzanie wywiadu „prima della morte” lub „primo fatal” (z języka włoskiego: przed śmiertelny lub pierwszy śmiertelny). Dziennikarz udaje się do znanej osobistości i zadając mu szereg pytań zapisuje/rejestruje odpowiedzi. Sam zainteresowany VIP – nie ma nawet najmniejszego podejrzenia, że ten wywiad ukarze się dopiero po jego śmierci, nawet jeśli dziennikarz siedzący obecnie przed nim powiedział, że to do najnowszego wydania lokalnej gazety.
Reasumując, podczas gdy umiera znana osobistość niemal natychmiast w mediach pojawia sie pośmiertny materiał poświęcony jej życiu. Czasem nawet odbiorca nie zastanawia się, że ktoś już gdzieś i kiedyś – założył śmierć tej osoby i tylko kliknął „kopiuj” i „wklej”. 🙂
Na samym końcu chciałbym polecić Wam bardzo ciekawą książkę która opowiada właśnie losy dziennikarza pracującego jako „krzyżyk”. Bez spoilerów ale jest to jedna z lepszych lekkich książek jakie czytałem. „Kryptonim pingwin” – Andriej Kurkow
Jeżeli macie jakieś pytania co do zawodu i zadań „krzyżyka” to możecie zadawać je pod tym wpisem ponieważ kiedyś otarłem się lewą nogą o to stanowisko. (więc #ama)
#ciekawostki #historia #prasa #media #dziennikarstwo #ksiazki #smierc #wykop #kultura
Powered by WPeMatico