Za parę dni będziemy mieli w mediach i polityce wydanie specjalne koronahisterii pt. „DWA MILIONY ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W POLSCE”. Przedstawiane będzie to tak, jakby:
1) Było w tym momencie 2 miliony chorych, nawet nie zakażonych, tak, jakby każdy, łącznie z tym, który oficjalnie zakaził się pierwszy po powrocie z festiwalu z Niemiec (a którego wykopki chciały za to ukamienować), leżał obecnie pod respiratorem.
2) Jakby te 2 miliony to była ścisła liczba zakażonych, podczas gdy jest oczywiste, że zakażonych mieliśmy dotychczas 5-10 razy więcej, a ten, którego wykopki chciały skazać na banicję, oczywiście nie był pierwszy.
3) Jakby to była jakaś wielka tragedia, podczas gdy, biorąc pod uwagę powyższy mnożnik, zbliżamy się do odporności populacyjnej.

No ale koronacyrk musi trwać. Kolejny odcinek specjalny już wkrótce, pod nazwą „Święta Wielkanocne jak rok temu, w reżimie sanitarnym, spotykamy się z bliskimi na kamerkach”, podczas gdy Polacy, nawet gdy te pissowskie chłystki wprowadzą zakaz przemieszczania się, i tak pojadą do rodzin, i nie będą, wbrew zaleceniom koronacelebrytów, siedzieli w maskach przy stole, a jedyna dezynfekcja, jaka tam się będzie odbywała, to ta od środka 40%.

#polska #covid19 #koronawirus #bekazpisu #media

Powered by WPeMatico