Nastały złote czasy dla amoralnych, sprzedajnych prokuratorów czyli „Pokolenia Zbyszka Ziobry”:
Prokuratura ściga reporterkę „Wyborczej”
Prokuratura chciała, by Katarzyna Włodkowska ujawniła informatorów w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza, którzy podważali wersję śledczych. Gdy odmówiła, ukarała ją grzywną.
Powód: „bezpodstawne uchylanie się od złożenia zeznań”. Wysokość: 500 zł.
– Nie chodzi o wymiar finansowy, lecz o fundamentalne zasady – mówi radca prawny Tomasz Ejtminowicz. – Prokuratura, by wydobyć zeznania, posłużyła się prawną manipulacją. Dla dziennikarzy to sytuacja bez precedensu. Zwolnić dziennikarza z tajemnicy, także dotyczącej najcięższych przestępstw, może tylko sąd.
Włodkowska ujawniła fragment listu, który Stefan W. wysłał z więzienia do jednego z braci:
„Zacznę od dobrych wieści. Myślałem, że będę miał dożywocie, ale trzech biegłych psychiatrów uznało, że byłem niepoczytalny, to oznacza, że niedługo pojadę do szpitala, prawdopodobnie w Starogardzie Gdańskim, a tam co sześć miesięcy można wyjść. Posiedzę pewnie ze dwa lata i wyjdę”.
https://www.wykop.pl/link/5816083/prokuratura-sciga-reporterke-wyborczej/
#polska #gdansk #prawo #polityka #media #bekazpisu #bekazkatoli #neuropa
Powered by WPeMatico